Najnowszy numer Rolling Stone niemal w pełni poświęcono Rihannie. Oprócz zdjęcia na okładce z wypinającą pośladki gwiazdą w numerze znalazł się także wywiad, w którym piosenkarka opowiedziała o swoich erotycznych fantazjach. Barbadoska przyznaje, że w jej związku z Brownem było wiele udawanej zmysłowej przemocy, która niestety przerodziła się w prawdziwą agresję.
Uwielbiam, jak ktoś mnie wiąże i daje mocne klapsy! - wyznała. Potrzebuję faceta, przy którym czuję się jego kobietą. Używanie pejczy i łańcuchów jest za bardzo zaplanowane. Trzeba przerwać na moment i szukać pejcza. Wolę, jak mnie biją gołą ręką.
Rihanna w rozmowie przyznaje także, że ma skłonności masochistyczne, których źródło widzi w trudnym dzieciństwie. Brak ojca sprawił, że lubi, gdy jej partnerzy krzywdzą ją, ale w kontrolowany sposób i przy wzajemnym zaufaniu.
Chris przekroczył wszelkie granice. W seksie sado-maso podstawą jest zaufanie do osoby, której w pełni się oddajesz – powiedziała Rihanna.