Nadal nie wiadomo, co zadecydowało o rozstaniu Nergala i Dody. 2 tygodnie temu para potwierdziła oficjalnie koniec swojej wielkiej miłości. Od tego czasu nie cichną plotki na ten temat.
Tygodnik Życie na gorąco sugeruje, że powodem zerwania zaręczyn mogła być zazdrość. Konkretnie - zazdrość Dody o inną kobietę...
Informacje, do których dotarliśmy, wskazują, ze choć to Nergal podjął decyzję o zakończeniu tego związku, to jednak jego powodem była inna kobieta! Dorota miała dowiedzieć się o niej z osobistego komputera Nergala - pisze tabloid. Ponieważ z reguły komputer i pocztę eletroniczną partnera przeszukuje się mając już jakieś informacje, można przyjąć, że sprawia nie wyszła przypadkiem.
Jak twierdzi tygodnik, nie ujawniając jednak źródła swoich informacji, podczas niedawnej weekendowej wizyty Nergala w apartamencie Dody nie doszło między nimi do pojednania. Doda pozwoliła mu wprawdzie przenocować, ale tylko na kanapie w salonie. Podobno powtórzył się scenariusz podobny do tego z czasów rozstania z Radkiem Majdanem - Doda zniszczyła rzeczy Nergala pozostawione w jej mieszkaniu oraz wszystkie wspólne zdjęcia.
Dobrze, że tym razem dla odmiany nie zadzwoniła po paparazzi, by zrobili mu zdjęcia, jak zabiera spakowane worki spod bloku... To się nazywa dobre serce.