Katy Perry dokonała niemal niemożliwego. Wczoraj ogłoszono, że jej najnowszy singiel jest jej czwartą z kolei piosenką, która trafiła na szczyt amerykańskiego zestawienia największych hitów. To oznacza, że każdy singiel z jej ostatniej płyty, Teenage Dream, był numerem jeden za Oceanem. Premiera najnowszego teledysku gwiazdy nie mogła więc odbyć się w lepszym czasie.
W sieci zadebiutował klip do kawałka E.T., w którym gościnnie pojawia się Kanye West. Jak już pisaliśmy, za teledysk odpowiada kanadyjska fotograf i reżyserka Floria Sigismondi, która ma na swoim koncie współpracę z takimi artystami, jak Fiona Apple, Marilyn Manson, Sigur Ros, czy Christina Aguilera (zobacz: Katy Perry jako kosmitka! ZDJĘCIA). Można się było się więc spodziewać, że wizualnie teledyskowi nie będzie można nic zarzucić. Oceńcie sami:
Według amerykańskich mediów to najlepszy teledysk w karierze piosenkarki. Zgadzacie się?