Jada Pinkett Smith i jej mąż są często atakowani za bardzo liberalne metody wychowawcze. Aktor z żoną zgodzili się, aby ich niepełnoletnie dzieci już rozpoczęły karierę w show-biznesie. Większość młodych gwiazd ma w późniejszym etapie kariery poważny kryzys i sięga po alkohol lub narkotyki. Jada twierdzi, że jej pociechom się to nie przydarzy, ponieważ dla nich gra i śpiew to zabawa.
Nasze dzieci mogą robić, co chcą i nadal być nieodpowiedzialne – powiedziała żona Willa Smitha w wywiadzie dla Britain's Daily Mail. Nie muszą brać odpowiedzialności za rodzinę. To przydarza się wielu młodym gwiazdom. Muszą zarabiać na całą rodzinę i na ich barkach spoczywa wielki emocjonalny bagaż. Nasza rodzina jest inna. Mamy pieniądze, więc dla Willow i Jadena to tylko zabawa.
Nie chodzi o pieniądze czy sławę. Oni już to mają jako nasze dzieci. Chodzi o samorealizację i potrzebę sprawdzenia się. Oczywiście z naszej strony to też wymaga wiele odpowiedzialności i bycia ostrożnym – dodała.
Nie podzielamy optymizmu Jady. Miley Cyrus też wywodzi się z bogatej i sławnej rodziny, a nie uniknęła problemów. Podobnie Paris Hilton i Charlie Sheen pochodzą się z hollywoodzkich rodów, a nie uchroniło ich to przed uzależnieniami.