Holly Madison musi być naprawdę nieszczęśliwa. Przez kilka lat związku z Hugh Hefnerem udało jej się wysępić kilka operacji plastycznych, ale nie dopięła swego i nie poślubiła podstarzałego lovelasa. Właściciel Playboya utrzymywał, że już nigdy się nie ożeni i tym kończył rozmowy z Holly.
Okazało się jednak, że Crystal Harris potrafiła owinąć sobie Hefnera wokół palca. Już wiadomo, że 84-letni Hugh poślubił 24-letnią modelkę w trakcie hucznej i szalonej imprezy. Na tym nie koniec niespodzianek. Wart 43 miliony dolarów staruszek-erotoman postanowił, że jego młodziutka narzeczona nie podpisze intercyzy. Hefner nie dokonał zapisu, że po jego śmierci majątek dziedziczą synowie, ale zostawi niemal wszystko w rękach trzeciej, zapewne ostatniej małżonki.
Hugh bardzo zakochał się w Crystal, która ma niemal identyczny charakter co on. Ponieważ mu na niej bardzo zależy, postanowił zadbać o jej przyszłość i nie podpisywać intercyzy - powiedział informator TMZ.
Jak na razie decyzji ojca nie skomentowali synowie Hefnera, ani jego córka, która od lat zarządza Playboyem.