W styczniu pokazywaliśmy Wam zdjęcia wychudzonego Tomasza Kota, który na potrzeby filmu Yuma schudł aż 15 kilogramów. Podczas wczorajszej premiery innego obrazu z jego udziałem, Erratum, widać było, że nadal nie powrócił do dawnej formy.
33-letni aktor pojawił się w warszawskim Kinie Kultura samotnie. Nie wiemy, czy to zmęczenie licznymi projektami, w które się angażuje, czy wysiłek, który wkłada w utrzymanie niskiej wagi, ale nie wyglądał zbyt korzystnie. Ciekawe, czy mierzący 197 cm Kot będzie chciał wkrótce znowu nabrać ciała.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.