Metamorfoza Kelly Osbourne była naprawdę imponująca. Córka Ozzy'ego z puszystej fanki strojów emo zmieniła się w piękną młodą kobietę o wyszukanym stylu. Dzięki temu stała się przykładem, że ciężka praca nad sobą popłaca. Nawet Madonna postanowiła ją za to wynagrodzić. Zatrudniła ją do kampanii reklamowej swoich ubrań dla nastolatek.
Kelly jest ogromnie zaskoczona swoimi sukcesami, ale, jak mówią jej znajomi, boi się, że wkrótce może to stracić. Pogoń za ideałem sprawił, że obawia się, że znowu przytyje. Rozważa chirurgiczną ingerencję.
Jest przerażona wizją powrotu do dawnej wagi. Ciężko pracowała, by wyglądać tak, jak teraz – mówi informator Daily Star. Pojechała ostatnio na wakacje i przytyła ponad 6 kilo. Była w ciężkim szoku, gdy wróciła do domu i zauważyła, że nie mieści się w swoje ciuchy. Rozważa chirurgiczne zmniejszenie sobie żołądka. Zdaje sobie sprawę, że to drastyczne, ale bardzo jej zależy, by już nigdy nie przytyć. Bycie twarzą ciuchów Madonny wywiera na nią ogromną presję. Boi się, że zostanie zastąpiona przez kogoś chudszego, niż ona.
Jak twierdzą informatorzy, matka gwiazdy, Sharon, wspiera córkę w jej decyzji. Sama poddała się takiemu zabiegowi 12 lat temu. Kelly już umówiła się na konsultacje z lekarzem.