W kolejnym X Factor mogliśmy zobaczyć jeden z najbardziej wyczerpujących dla uczestników etapów, czyli boot camp. Osoby, które marzą o wielkiej karierze musiały stanąć przed jurorami i zaśpiewać wybrany dla nich utwór.
Początkowo na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie stanęło 180 osób: uczestnicy poniżej 24. roku życia, uczestnicy powyżej 24. roku życia oraz zespoły. Pod koniec drugiego dnia jurorzy musieli wybrać po 5 najlepszych z każdej z nich.
Na początek uczestnicy zostali podzieleni na kilkuosobowe grupy oraz dostali zadanie, by podzielić się partiami piosenek. Musieli j wykonać wspólnie. Już na tym etapie jurorzy mówili, kto może wracać do domu. Najwięcej emocji wzbudził Michał Szpak, przestylizowany nastolatek, który niedawno publicznie zapewniał o swoim heteroseksualizmie (zobacz: Uczestnik X Factor: "Wszyscy zastanawiają się, jaką mam orientację").
Poradzisz sobie bez tego programu - usłyszał od Kuby.
Napisali w Internecie, że powaliłeś nas na castingu na kolana. To prawda. Teraz to też jest prawda - dodała Maja.
Jurorzy wybrali 40 najlepszych spośród wszystkich uczestników. Wokaliści dostali listę piosenek, z której musieli wybrać jedną i nauczyć się jej na pamięć przez noc. Tym razem Szpak zebrał cięgi od jury za swoje wykonanie Purple Rain Prince'a.
Nie zrozumiałeś idei tego programu. Chcemy ludzi, którzy chcą się czegoś nauczyć, a nie odcinać kupony od swojej domniemanej wielkości – krytykował go Kuba. Majka stanęła za to w jego obronie: On jest genialny! – mówiła.
Przed trudną decyzją stanęły Carolina Theophile, Marina Milov oraz Kasia Brzostek. Jurorzy stwierdzili, że jako solistki nie mają szansy na kolejny etap programu. Mogą jednak przystać na ich propozycję i stworzyć zespół. Dziewczyny się zgodziły i od tej pory występują pod nazwą By Mistake. Jak myślicie, czy było to zapisane od początku w zakupionym scenariuszu programu?
Po wszystkich występach jurorzy zabrali się za wybór 15 wykonawców, z którymi spotkamy się za tydzień. Po długich i kłótliwych obradach dowiedzieliśmy się, że w grupie Kuby, czyli wykonawców do 24. roku życia znaleźli się: Ada Szulc, Anna Kłys, Adrianna Styrcz. Michał Szpak oraz Mats Meguenni.
Wykonawcami powyżej 24. roku życia zajmie się Czesław Mozil. W jego grupie znaleźli się: Małgorzata Szczepańska-Stankiewicz, Marta Podulka, Wojciech Strzelecki, William Malcolm oraz Gienek Loska.
5 grup, które usłyszymy za tydzień, to: Avocado, By Mistake, De Pe, Dziewczyny oraz Sweet Rebels. Ich opiekunką będzie Maja.
Czy kogoś Waszym zdaniem zabrakło? Macie wrażenie, że do kolejnych etapów przechodzą naprawdę najlepsi?