Podczas gali Country Music AwardsRihanna po raz pierwszy pojawiła się w swojej nowej, krótkiej fryzurze. Jako że gwiazda zmienia swoje uczesania niemal tak często, jak ubrania, wielu podejrzewało, że to jedynie kolejna peruka. Mylili się?
W sobotę Barbadoska wybrała się do swojej ulubionej restauracji w Los Angeles, Giorgio Baldi. Paparazzi udało się zrobić jej zdjęcia, gdy opuszczała lokal. Pewnym zaskoczeniem było to, że miała tę samą fryzurę, co kilka dni temu. Jak myślicie, czy rzeczywiście odważyła się ściąć swoje bujne, czerwone loki? Jak Wam się podoba w takim uczesaniu? My chyba woleliśmy ją w krótkich, czarnych włosach. Porównajcie jej nowe zdjęcia z tymi sprzed dwóch lat:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.