Kuba Wojewódzki lubi chwalić się tym, jak drogimi samochodami jeździ i ile zarabia. To, jak wiadomo, świadczy o wielkiej klasie i dystansie do siebie. Podobnie jak publiczne deklarowanie, że uprawia się seks wyłącznie z bardzo młodymi dziewczynami. W nowej Polityce Kuba postanowił po raz kolejny upewnić się, że wszyscy wiedzą, że jest bogaty. Opublikował więc taki wpis zwyczajowym pół-żartem:
Szok, skandal i nadużycie. Do kraju dosłownie na dwa dni przyleciała nasza gwiazda z Los Angeles Alicja Bachleda-Curuś. Aktorka gościnnie wystąpiła w programie "X Factor" i za każdy dzień zdjęciowy otrzymała sto tysięcy złotych. To podobno najwięcej z jury. Tylko nam udało się dotrzeć do informacji, że nie z całego.
Myślicie, że naprawdę w TVN-ie aż tak się przelewa, że płacą Wojewódzkiemu ponad 400 tysięcy złotych miesięcznie za sam X Factor?