Wygląda na to, że plany Anny Przybylskiej, dotyczące przedłużenia urlopu macierzyńskiego, nie wypaliły. Można się było tego domyślać już kiedy dyrektor programowy TVN, Edward Miszczak zapalił zielone światło dla wzgardzonej wcześniej produkcji _**Klub Szalonych Dziewic**_.
Oczywiście kolejny sezon serialu nie może się obejść bez odtwórczyni jednej z głównych ról, więc Przybylska już w czerwcu będzie musiała zostawić urodzonego 21 marca synka pod opieką niani i pojawić się na planie.
_**Miała bardzo mieszane uczucia, ale zgodziła się wrócić**_ - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie przyjaciółka aktorki. Przecież uwielbia to, co robi.
Mamy więc nadzieję, że kolejny sezon Klubu Szalonych Dziewic zgromadzi jednak większą widownię, niż pierwszy.