Historia związków jednego z reżyserów _**M jak miłość**_, Mariusza Malca, mogłaby z powodzeniem stać się podstawą do scenariusza Och Karol 3. Kiedy na planie serialu Malec zakochał się w Dominice Ostałowskiej, był żonaty, a ona była związana z Hubertem Zduniakiem, z którym ma syna. Malec wprawdzie ostatecznie zostawił żonę, ale okazało się, że nie dla Dominiki... tylko dla Joanny Sydor.
Ona z kolei zostawiła dla niego swojego męża, ojca jej starszego synka. Zresztą nie miała specjalnie innego wyboru, bo jeszcze w trakcie trwania tego małżeństwa zaszła w ciążę ze swoim kochankiem... W takich sytuacjach mężowie raczej rzadko okazują wyrozumiałość.
Sydor uważała Malca za miłość swojego życia. Dla niego spaliła za sobą wszystkie mosty, a dodajmy, że jej sprawa rozwodowa nie obyła się bez zgrzytów i przepychanek na łamach tabloidów (zobacz: Znęcała się nad mężem?!). Uważała jednak, że warto zaryzykować. Kiedy Malec niespodziewanie doszedł do wniosku, że jednak woli Ostałowską, Sydor była załamana.
Jak donosi Życie na gorąco, robiła wszystko, by go odzyskać. Naprawdę wszystko... Wydzwaniała na przykład do Dominiki błagając ją, by zostawiła Malca. Kiedy wyprowadził się ich wspólnego domu, jeździła do niego na plan i prosiła, by się opamiętał i wrócił do niej i nieślubnego dziecka. Nie poskutkowało.
Obecnie Joanna znajduje się w sytuacji trudnej do pozazdroszczenia. _**Joasia jest młoda, ale bilans życia ma gorzki**_ - mówi w rozmowie z tabloidem jej przyjaciółka. Ma dwoje dzieci, dlatego tak zaciekle walczyła o Mariusza.
Sydor uznała jednak, że dla dobra dzieci musi zapomnieć o dumie i jakoś porozumieć się z byłym mężem i kochankiem.
Relacje między nią i Mariuszem trudno nazwać przyjaźnią, ale na pewno wiele zmieniło się na lepsze i każdy dzień przynosi ocieplenie - mówi znajoma aktorki.
Ostałowska może na razie odetchnąć z ulgą. Aż do kolejnej wymiany partnerek.