Nowe mieszkanie aktora nie jest nawet szczegónie przestronne, liczy sobie zaledwie... 50 metrów kwadratowych. Za to położone jest w jednym z najdroższych apartamentowców stolicy, gdzie za metr kwadratowy trzeba zapłacić 14 tysięcy.
W swoim nowym mieszkaniu Tomek zamieszkał oczywiście sam. Jak wiadomo, aktor woli się spełniać rodzicielsko na odległość, co nie przeszkadza mu uważać się za idealnego ojca 4-letniej Lenki. Na tym tle doszło wprawdzie między nim a matką dziewczynki, Violą Kołakowską do kilku spięć, które postanowili wyjaśnić sobie na łamach Vivy, jednak Karolak najwyraźniej trzyma sie swoich pogladów na temat bezmyślności ludzi wiążących się z kimś na stałe.
Gdyby zmienił zdanie, zapewne zdecydowałby się na większy metraż...