Producenci Tańca z gwiazdami od dawna zabiegają o udział Piotra Adamczyka. Jesienna edycja powracającego po krótkiej przerwie show ma być wyjątkowo atrakcyjna dla widzów. Producenci dokładają wszelkich starań, by odświeżyć nieco już opatrzoną formułę programu i na nowo porwać miliony telewidzów, tak jak w najlepszych czasach.
By zrealizować te ambitne plany, stacja TVN postanowiła hojnie sypnąć groszem i zaproponowała Piotrowi Adamczykowi 40 tysięcy złotych za każdy odcinek tanecznego show. Na dodatek wiele wskazuje na to, że może to być ostatnia okazja do łatwego zarobienia takich pieniędzy, bo, jak plotkuje się na korytarzach TVN-u, jesienna, 13. edycja będzie zapewne pożegnalną.
Producenci liczyli na to, że Adamczyk, który gra obecnie w nowej produkcji stacji Przepis na życie, tym razem zdecyduje się podjąć taneczne wyzwanie, tym bardziej, że TVN chce wylansować go na jedną ze swoich gwiazd. Niestety, te wszystkie argumenty nie przekonały aktora, który po raz kolejny odmówił. Nie skusiła go nawet rekordowo wysoka stawka. Do tej pory tylko Edycie Górniak udało sie wynegocjować takie wynagrodzenie.