Doda i pochodzący z Ukrainy niemiecki instruktor fitnessu, Siergiej Onopko znają się od dawna. Mimo dzielącej ich odległości, znajomość stała się na tyle zażyła, że, jak plotkowano, mogła stać się jednym z powodów rozwodu Dody i Radka Majdana. Nazwisko Onopki powróciło w kontekście rozstania piosenkarki z Nergalem. Mówiono, że muzyk nienajlepiej znosił łączącą ich przyjaźń. Jak donosi Fakt właśnie u boku niemieckiego instruktora fitnessu Doda zamierza leczyć złamane rozstaniem serce...
Obecnie koi nerwy w Portugalii, ale w połowie maja wybiera sie na dłużej do Berlina. Planuje zaszaleć tam zakupowo, co jak wiadomo, poprawia humor, a także spędzić kilka miłych dni ze starym przyjacielem. Czas pokaże, czy plotki o tym, że już dwóch partnerów Dody nie wytrzymało konkurencji z tlenionym instruktorem fitnessu, mają jakieś uzasadnienie.
Jak myślicie, czy ta znajomość mogła mieć wpływ na decyzję Adama, który "starał się nie zdradzać"?