Lady Gaga zawsze podkreśla, że całe jej życie to jedno wielkie artystyczne przedsięwzięcie. Piosenkarka przyznała, że często sypia w pełnym makijażu i wymyślnych, dziwacznych piżamach. Ponoć tylko wtedy czuje się seksowna i atrakcyjna. Rano zmywa charakteryzację i ponownie tworzy cały wizerunek.
W ostatnim wywiadzie gwiazda wyjawiła, że często kładzie się spać w peruce i pełnym makijażu, które miała na sobie na scenie. Zmęczona wyczerpującym koncertem nie ma siły się umyć i natychmiast zasypia:
Po koncercie jestem zmęczona i nie chce mi się rozbierać i myć. Kładę się więc spać tak, jak stoję. Następnego dnia budzę się i wyglądam po prostu okropnie. Moja peruka jest rozczochrana, makijaż rozmazany, a mój sztuczny pieprzyk na innej stronie twarzy. To też pokazuje, że artysta po dobrym koncercie nie ma ochoty na imprezowanie. Szalone, pijackie wyczyny to mity. Większość z nas jest na to zbyt zmęczona.
Po tych wszystkich dziwactwach, kreacjach z mięsa i rodzeniu się z jajka, największym zaskoczeniem byłoby zobaczyć naturalną Gagę…