Tuż przed królewskim ślubem w brytyjskim mediach pojawiła się informacja, że książę William i Kate Middleton podpisali intercyzę, która była wyjątkowo niekorzystna dla przyszłej królowej. W razie rozwodu księżna Catherine miała otrzymać jedynie milion funtów i stracić prawo do sprawowania opieki nad ich dziećmi (zobacz: William i Kate podpisali intercyzę!). Inne doniesienia można przeczytać w The Telegraph.
Williamowi doradzano, by podpisał wcześniej jakąś umowę z Kate. On jednak ją kocha i ufa jej bezgranicznie. Nie chciał żadnej intercyzy - powiedział jego przyjaciel dziennikarzom.
Patrick Jephson, były asystent księżnej Diany, również radził publicznie Middleton, by zabezpieczyła się na wypadek rozwodu: Wielu ludzi będzie na to krzywo patrzeć, ale trzeba być praktycznym - powiedział w wywiadzie. Gdyby Kate była moją siostrą, radziłbym jej, by zadbała o dobrą intercyzę.
Małżonkowie nie posłuchali jednak rad i nie zdecydowali się na podpisanie umowy. Informację potwierdził rzecznik prasowy Pałacu Buckingham.