Jest inwalidką pierwszej grupy. Sama przyznała to w jednym z niedawno udzielonych wywiadów.
Codziennie od 4 lat zmagam się z ciężką chorobą kręgosłupa i nie ma dnia, żeby mnie nie bolało. Mam zresztą pierwszą grupę inwalidzką i mogę parkować, gdzie chcę, nawet na molo w Sopocie, z czego oczywiście nie korzystam.
Nie skorzystała także z rad lekarzy, którzy zalecali jej noszenie obuwia na nieco niższym obcasie. Doda chyba jednak nie dostrzega związku pomiędzy tymi sprawami.
Ból towarzyszy mi ciągle - wyznaje w wywiadzie. Jeden ruch może spowodować kompletny paraliż, tygodnie leżenia w domu. Po prostu się z tym nie obnoszę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.