W myśl obowiazujacego w show biznesie trendu najpierw omawia swoje plany z tabloidami... Partnerka Agustina, Nina Tyrka nie powinna być zaskoczona, pod warunkiem, że regularnie je czyta. W dzisiejszym Super Expressie Egurrola planuje jej najbliższą przyszłość. Dowiadujemy się, że niedawno na lusterku swojego samochodu zawiesił malutkie buciki.
Oczywiście wolałabym, żeby Carmen miała braciszka - wyznaje choreograf. Nie spodziewam się jeszcze dziecka. Zawiesiłem buciki z powodu Carmen. Pewnie, że chcemy mieć drugie dziecko.
Nina Tyrka chyba pogodziła się już z tym, że jej wymarzony harmonogram czyli najpierw ślub, a potem dziecko, ma nikłe szanse na realizację.
Mamy piękną córeczkę i do pełni szczęścia nie potrzebujemy ślubu - przekonuje. Wydaje mi się, że nie jest on adekwatny do miernika szczęścia.