Przed królewskim ślubem Kate Middleton i księcia Williama *mało kto chyba spodziewał się, jak wielką karierę zrobi siostra panny młodej, *Philippa Middleton, zdrobniale Pippa. I nie chodzi już nawet o zachwalane przez brytyjską prasę pośladki, ale głośne, półnagie zdjęcia, które wyciekły do internetu kilka dni temu.
Widać na nich świetnie bawiącą się 27-latkę w towarzystwie przyjaciół na suto zaprawianej imprezie. Nie wiadomo, kiedy fotografie powstały, można się jednak domyślić, że na długo przed zaręczynami Kate. Oczywiście nie osłabiło to ich negatywnego wydźwięku. A to jeszcze nie koniec.
Vivid Enterntainment, firma zajmująca się skupowaniem i wydawaniem seks nagrań z udziałem gwiazd, zaproponowała Pippie udział w swojej produkcji. Za jedną tylko scenę z jej udziałem zaproponowano jej 5 milionów dolarów! Steven Hirsch, szef Vivid Enterntainment wystosował do młodszej siostry Middleton list, w którym grzecznie wyłożył swoją propozycję. Dodał, że miejsce znajdzie się również dla jej brata, Jamesa. Jemu za jedną scenę skłonny jest zapłacić milion dolarów.
Nie trzeba chyba dodawać, że Pippa na list nie odpowiedziała.