Nie wiadomo, dlaczego książę William i Kate Middleton odwołali swoją podróż poślubną. Być może chodziło jedynie o zmylenie paparazzi, którzy z pewnością podążyliby za nowożeńcami. Dzisiaj jednak podano oficjalnie, że młoda para opuściła Wielką Brytanię i udała się na swój miesiąc miodowy.
Nie oznacza to oczywiście, że brytyjskie tabloidy nie wytropiły miejsca, do którego udali się Kate i William. Ich zdaniem postanowili spędzić oni 10 dni na romantycznej wycieczce na Oceanie Indyjskim. Dokładnie na Seszelach.
Nie potwierdzamy i nie komentujemy spekulacji na temat tego, gdzie książę William i księżna Katarzyna udali się w swoją prywatną podróż poślubną - mówi osoba z biura prasowego Buckingham Palace. Potwierdzamy jedynie, że faktycznie wyjechali. Nowożeńcy poprosili, aby uszanować ich prywatność .
Jak myślicie, uda im się utrzymać to w tajemnicy?