Mel C ukróciła plany reaktywacji Spice Girls. 33-latka stwierdziła, że nie ma zamiaru znowu występować z dziewczynami z zespołu i woli skoncentrować się na swojej solowej karierze.
Pozostałe Spicetki były widywane razem już kilka razy w ciągu ostatnich paru miesięcy, co sprawiło, że wszyscy myśleli, że w grę wchodzi wielki powrót na scenę.
Nie chcę psuć zabawy, ale jeśli pozostała czwórka chciałaby to zrobić, ja miałabym dylemat - powiedziała Mel C magazynowi OK!. Nie chce być tą osobą, która powstrzymuje zespół od powrotu na scenę, ale to naprawdę nie jest coś, co chciałabym robić.
Melanie C to jedyna Spice Girl, która nie wzięła udziału w przyjęciu urodzinowym Davida Beckhama, na którym to właśnie pozostałe dziewczyny obmyśliły plan reaktywacji grupy. Założyciel Spice Girls, Simon Fuller skrytykował ostatnio Melanie C za niechęć do występów ze swoimi byłymi koleżankami:
Wszystkie dziewczyny są do tego gotowe i odrodzenie zespołu powinno nastąpić w ciągu następnych 16 miesięcy. Jedyna osoba, która jest niechętna to Mel C, której wydaje się, że jej sukcesy solowe są większe niż te, jakie odniósłby zespół, a to nieprawda.
Musi zmądrzeć i zdać sobie sprawę z tego, że ich zjednoczenie byłoby niesamowitym sukcesem. Emma i Geri mają się z nią wkrótce spotkać i przekonać ją, by podpisała kontrakt.