Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mats odpadł z "X Factor"!

1742
Podziel się:

"To był fałsz na fałszu. Nie radziłeś sobie" – argumentowali jurorzy. Kuba stracił pierwszego artystę.

Mats odpadł z "X Factor"!

W kolejnym odcinku X Factor producenci show zaserwowali nam 1,5 godziny kompletnych nudów. Wykonawcy, którzy zostali w programie, musieli zaśpiewać utwory w aranżacji big bandowej. Większość z nich nie czuła tego stylu i w ogóle nie przyłożyła się do występów.

Pierwsza wystąpiła Magorzata Stankiewicz z Fly Me To The Moon Franka Siniatry. To był pani najlepszy występ w finale, ale ten angielski. Ciągle między Ewą Minge a albańskim uchodźcą – śmiał się Kuba. Zaraz po niej You Know My Name Chrisa Cornella zaśpiewał Mats Meguenni, któremu jurorzy nie szczędzili słów krytyki. Od początku do końca nie radziłeś sobie – mówił Czesław. Tutaj talent jest kompletnie niewykorzystany. To był fałsz na fałszu. To był słabo wybrany repertuar – dodała Majka.

Dziewczyny również zdecydowały się na utwór Siniatry. Ich wykonanie Sway nie zrobiło jednak wrażenia na Wojewódzkim. Od dwóch odcinków robicie wszystko, żeby się podobać. Bez klasy. Potańcówka. To populizm. Big bandowe disco polo – wytykał im Kuba. Czesław zasłynął jedną wypowiedzią: Mnie to bardzo podniecało.

Klasyk z lat 50-tych, Fever, zaśpiewał Michał Szpak. Sablewska nie miała żadnych wątpliwości, że to właśnie on dotrze najdalej w tym programie: Najlepszy twój występ zobaczymy w finale, bo już tam cię widzę. Ada Szulc zaśpiewała Feeling Good, a Gienek Loska My Way Siniatry. Absolutnie fantastyczne i wspaniałe – zachwycała się jego występem Maja.

Decyzją widzów do dogrywki stanęli Mats oraz zespół Dziewczyny. Ostatecznie Czesław przed odejściem z programu uratował wykonawcę z grupy Mai. Zgadzacie się z tą decyzją? Kto był Waszym zdaniem najgorszy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1742)
WYRÓŻNIONE
gość
13 lat temu
no i dobrze!1kuba ty zlosliwy dziadku nie lubie kiedy robisz zamieszaniei jestes agresywny!przez to nie ogladam x factor!
gość
13 lat temu
on byl swietny teraz cala nadzieja w szpaku on wygra ma glos i talent ! wykorzysta to!@
gość
13 lat temu
A ja mam wręcz odwrotne wrażenie. Kuba jest kompletnie bez klasy ! Zawsze byłam fanką jego błyskotliwych ripost, ale w tym programie puściły mu nerwy. Maja, mimo osobistych chyba animozji z Kubą, potrafi być obiektywna. Czesław, mimo iż ciężko go zrozumieć, też zachowuje obiektywizm. Kuba daje doopy na całej linii, zszedł poniżej pewnego poziomu, niestety...
gość
13 lat temu
Bardzo dobrze, że Mats odpadł. Powinna jeszcze odpaść Ada Szulc następna, bo też strasznie marnie śpiewa.
gość
13 lat temu
Ja się zgadzam, dobrze, że w końcu ktoś z grupy Kuby odpadł. Kuba to w******k ;/
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1742)
gość
13 lat temu
kocham go !!!
gość
13 lat temu
"Magorzata Stankiewicz" jakim cudem ona jeszcze nie odpadła kompletnie nie umie spiewac po angielsku co ona robi jeszcze w tym programie to ona powinna odpasc a nie Mats
gość
13 lat temu
Jakich artystów? P. Małgosię?
gość
13 lat temu
mats nie miał odpaść tylko dziewczyny
gość
13 lat temu
ahahahahaha
gość
13 lat temu
No wybaczcie, ale mimo tego że to miła kobieta to pani Małgosia powinna już dawno wylecieć! Mathswoi się nie udał ten występ ale głos ma i tak sto razy lepszy niż pani Małgosia... Pamiętacie jego występ z castingu? Był milion razy lepszy niż w programach na żywo!
kakun
13 lat temu
Lubiłam Matsa. Ładnie śpiewał, ale w tym odcinku to był fałsz na fałszu.
gość
13 lat temu
teyjuhty
gość
13 lat temu
Te dziewczyny to są śmieszne nie maja talentu muzycznego to one powinny odpaść XD XD Xd ;D
gość
13 lat temu
p*****a ruda dziewczyna. ta czarna ładniejsza i to 100000000000000 razy. tamta ma czolo jak frankenstein i kłaki jak siano :D to tyle z mojej strony.
gość
13 lat temu
Aha. Lekkie sprostowanie. Nawet śpiewając mocno głosem można przejść z rejestru piersiowego w rejestr głowowy bez problemu, tylko trzeba umieć (napisałaś że się nie da). Wielu wokalistów rockowych tak potrafi np. Layne Staley z Alice in Chains, powiedzmy w piosence "Would" pod koniec drugiego refrenu robi taki trick, a śpiewa ostrym rockowym głosem.
gość
13 lat temu
Widać, że się przynajmniej coś znasz na śpiewie po tym co napisałaś, szczególnie co do Ady się zgadzam, że powinna śpiewać delikatnym głosem bo siłowo nie za bardzo potrafi. Też mi się podoba jak przechodzi gładziudko po rejestrach, ale trzeba samemu spróbować tak zrobić, żeby się przekonać jakie to trudne. Ogólnie fajny komentarz, ale występ Szpaka mi się wogóle nie podobał ani wokalnie ani wizualnie.
gość
13 lat temu
Jakby nie używała przepony to by jej śpiew brzmiał jak miałczenie kocicy i by miała za mało powietrza żeby śpiewać czysto wysokie dźwięki. Zresztą nie chce mi się z tobą gadać o czymś na czym się nie znasz.
gość
13 lat temu
Sinatra też już nie istnieje.
...
Następna strona