Doda bardzo mocno przeżyła rozstanie z Nergalem. Zapewne trudno będzie się jej do tego przyznać, jednak spalenie rzeczy byłego narzeczonego na balkonie nie jest raczej dowodem na bezproblemowe pogodzenie się z sytuacją. W niedawnym wywiadzie dla Gali Rabczewska żaliła się, że Darski bardzo się zmienił i że w jego życiu nie ma już dla niej miejsca.
W tym samym wywiadzie Dorota zapewniała również, że bardzo chciałaby się w najbliższym czasie zakochać. Jednak, jak twierdzą jej znajomi, może to zająć znacznie więcej czasu.
Ona wciąż nie zagoiła rany po rozstaniu z Adamem. Wciąż to przeżywa - mówi osoba cytowana przez Fakt. Ale obiecała sobie, że już nie będzie tego w żaden sposób pokazywać. Chce normalnie żyć i próbuje zapomnieć. Dorota koncentruje się teraz tylko na pracy. Na pewno nie jest teraz gotowa na nowy związek *. *