Maja Sablewska stwierdziła dopiero co, że stałą się celem ataków, gdyż jej byłe podopieczne, a także był dobry kolega, Kuba Wojewódzki, zazdroszczą jej popularności (zobacz: Sablewska: "Zazdroszczą mi popularności!"). Zapewne Doda, Edyta Górniak i Marina zawsze marzyły, żeby znaleźć się na okładce prestiżowego magazynu Kropka TV sprzedawanego w Biedronce :)
W numerze znalazł się także obszerny wywiad z Mają. Artykuł o wymownym tytule Nie dbam o to, co o mnie mówią, który od razu zdradza, że po raz kolejny Sablewska komentuje oskarżenia o niesłowność i brak profesjonalizmu. Jurorka X Factor ponownie zaprzecza wszystkim zarzutom swoich byłych podopiecznych, a także dzieli się z czytelnikami złotą myślą: Menadżer bez artysty jest tak samo słaby jak artysta bez dobrego menadżera.
Jak sądzicie, czy takie "gościnne występy" poprawią jej notowania?