Rafał Maserak podobnie jak prowadzący i członkowie jury nie może doczekać się kolejnej edycji Tańca z gwiazdami. Trudno się dziwić - program był dla nich wszystkich stałym zródłem dochodu i gwarancją zainteresowania ze strony mediów. Kim są bez niego?
Tancerz tak bardzo niepokoi się tym, że jeszcze nikt nie rozmawiał z nim na temat 13. edycji, że postanowił sam poskarżyć się Faktowi.
Jeszcze nie dostałem propozycji wzięcia udziału w show, ale jak tylko dostanę, to na pewno będę się nad nią zastanawiał, ponieważ bardzo stęskniłem się za "Tańcem z gwiazdami" - deklaruje. Na razie miałem czas na życie prywatne. Miałem możliwość, żeby nauczać tancerzy. Ale teraz z chęcią już zatańczyłbym w show.
To taka delikatna forma nacisku na producentów. Proponujemy, żeby zatańczył z Ibiszem...