Zbliżenie na przerobiony tatuaż:
Koncert z okazji jubileuszu M jak miłość postanowiono uświetnić występami wokalnymi. To dobry sposób, ale po co, u licha, zaproponowano śpiewanie Annie Musze?
Jak donosi Fakt, Mucha wystąpiła z Dodą i wyszło tak sobie:
Na sz_częście Doda ma mocny głos, więc brzęczenia Muchy nie było słychać zbyt dobrze. Jej popisy słuchacze początkowo brali za awarię sprzętu nagłaśniającego, jednak piski i skrzeczenie powtarzały się zbyt regularnie, by zwalać winę na technikę._
Cóż, zawsze mogą dać jej drugą szansę w Jak ONI śpiewają.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.