Michał Szpak obawia się zemsty Mai Sablewskiej na Kubie Wojewódzkim, który w minionym odcinku przesądził o tym, że z programu odpadnł zespół Dziewczyny. Nawet jego podopieczny Michał Szapak uważa, że to była niesprawiedliwa decyzja. I boi się, że to właśnie on poniesie jej koszty.
Ciężko się pogodzić z niesprawiedliwym werdyktem Kuby - przyznaje w rozmowie z Super Expressem. Dlatego też ciężko będzie pogodzic się z werdyktem Majki.
Myślicie, że Sablewska w ramach zemsty rzeczywiście mogłaby wyeliminować uczestnika, ktorym zachwycała się niemal od początku programu? Wydaje się, że w jej przypadku gra idzie o znacznie wyższą stawkę niż jednorazowe poniżenie Wojewódzkiego. Na pewno zależy jej na tym, by załapać sie do kolejnej edycji. Widać, że bardzo polubiła bycie celebrytką.