Anja Rubik regularnie pojawia się w najważniejszym, francuskim wydaniu "biblii mody". W kwietniowym numerze Vogue'a opublikowano sesję zdjęciową, którą polskiej modelce wykonał w plenerze Hans Feurer. Widzimy ją wśród drzew i na tle budynków. Pozuje jedynie w białych strojach i z ciekawym warkoczykiem na głowie.
Tymczasem w czerwcowym wydaniu gazety znalazłą się sesja, z której zdjęcia zza kulis pokazywaliśmy Wam na początku lutego (zobacz: Anja Rubik BEZ STANIKA! BOSKIE ZDJĘCIA!).
Obie zostały wykonane w Miami w tym samym czasie i przez tego samego fotografa. Która podoba Wam się bardziej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.