Doda bardzo długo przygotowywała się do premiery płyty Siedem pokus głównych. Na jej drugi solowy album fani musieli czekać aż cztery lata. Można jednak powiedzieć, że wynagradza im to na wszelkie możliwe sposoby: jest siedem okładek, penis, ołtarzyk w środku i wysokobudżetowy teledysk.
W dniu premiery krążka Rabczewska przygotowała jeszcze jedną atrakcję. Tak jak zapowiadała, Pałac Kultury stał się... różowy. Nie omieszkała pochwalić się tym na Facebooku: Stolica jest BAD w dniu premiery płyty Dody - napisała pod zdjęciem.
Jak myślicie, czy taka promocja płynie pozytywnie na sprzedaż płyty? Na razie idzie całkiem nieźle: Doda ma już połowę Złotej Płyty!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.