Wygląda na to, że straci program, pieniądze i stanie się "niezatrudnialna".
Redakcja Pudelka dowiedziała się, że Rafałowi Waszkiewiczowi prowadzącemu z Frytką studyjny program telewizyjny Lub czasopisma puściły nerwy. O zdarzeniu poinformował proszący o dyskrecję pracownik Tele5.
Zadzwoniliśmy sprawdzić u źródła. Waszkiewicz o całej sytuacji:
Owszem. Zrezygnowałem z prowadzenia programu, bo argument, który wcześniej mnie tam trzymał stracił na swej sile. Do tej pory wychodziłem z założenia, że za dobre pieniądze w showbiznesie można z siebie małpę robić, ale okazało się, że jestem za "słaby" by współprowadzić z Agnieszką program.
Nie wiem, może nie przeczytałem w życiu takiej ilości książek jak Agnieszka, może to przez to, że miałem pod górkę do szkoły. Sam się w tym gubię. A może to dlatego, że mnie nie śmieszy fakt, że Wiśniewscy stracili dziecko. Mnie to naprawdę smuci, niektórych nie. Jeśli któryś z waszych czytelników oglądał kiedyś program "Lub czasopisma", to na pewno zrozumie, że zadanie przede mną postawione było cholernie trudne.
Nikt nie ogląda programów w Tele5, ale wierzymy na słowo. Wygląda na to, że nie będzie buzi-buzi Rafała z Agnieszką na imprezach. Ale jakich imprezach? Taki zarzut jest śmiertelny dla osoby pomówionej i może się skończyć pełnym wykluczeniem.
Nie wierzę, że to mówimy, ale chcielibyśmy, aby sprawę skomentował Michał Wiśniewski na swoim blogu.