Gorzki koniec pięknej miłości. Colin Farrell nie sprawia wrażenia mężczyzny, któremu zależy na tym, by jego byłe dziewczyny miło go wspominały. Największą jego wadą jest oczywiście zaniedbywanie relacji z synem. Zobacz: Colin nawet nie dzwoni do synka!
Tego raczej żadna matka nie puści płazem. Alicja ma do niego o to tak wielki żal, że podobno ma nawet problem z wymówieniem jego imienia. Jak donosi Fakt, relacje między byłymi kochankami są bardzo napięte. Alicja dosłownie nie chce słyszeć ani rozmawiać o Colinie. A jeśli już o nim mówi, co nie zdarza się często, nazywa go... "Irlandasem".
Jak myślicie, jak takie podejście wpłynie na relacje syna z ojcem? Być może w ogóle nie będzie go widywał?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.