Jeśli to prawda, to naprawdę szybko się uwinęli. Jak pisaliśmy wczoraj, Mateusz Damięcki i Patrycja Krogulska mają już za sobą pierwszą sprawę rozwodową. W warszawskim Sądzie Okręgowym pojawili się niespełna 9 mięsiacy po hucznym ślubie. Nie potwierdziły się jednak plotki o tym, że jest jeszcze szansa na pojednanie. Jak donosi Fakt, powołując się na mamę aktorka, para jest już po rozwodzie.
Mateusz się rozwiódł i jest to ich prywatna sprawa - skomentowała krótko Joanna Damięcka.
Te informację potwierdza pracownik warszawskiego sądu.
Sprawa zakończyła się już na pierwszej rozprawie - mówi w rozmowie z tabloidem.
Oficjalnym powodem rozstania pary był brak czasu Damięckiego. Aktor był albo na planie serialu Chichot losu albo w podróży z jednego zagranicznego planu na drugi. Patrycja trochę inaczej wyobrażała sobie małżeństwo. Myślała, że mąż będzie jej poświęcał nieco więcej uwagi. Po ośmiu miesiącach niewidzenia się, para zdecydowała, że nie ma sensu dłużej tego ciągnąć.
Ponieważ w sądzie pojawili się bez adwokatów ani świadków, a rozwód został orzeczony już na pierwszej rozprawie, wygląda na to, że wszystko wcześniej między sobą omówili.
Przypomnijmy ich wspólne zdjęcia z września 2010...