Od jego dotychczasowej twórczości będzie się różniła na pewno tym, że na gitarze zagra ktoś inny. Loska chce skoncentrować się na wokalu.
Bedzie nowy gitarzysta, a ja odpuszczę sobie gitarę - zapowiada w Fakcie. Oczywiście wniesie to trochę świeżości. A nawet więcej niż trochę, bo to jest dobry kompozytor. Zaaranżujemy wszystko od nowa i zrobimy parę nowych piosenek. *Mniej więcej z takiej konwencji co moje dotychczasowe granie. *Być może będzie trochę bardziej agresywnie jeśli chodzi o gitarę. Mam nadzieję na poprawę sytuacji w polskim show biznesie i chcę się do tego choćby jednym groszem dołożyć.
Oprócz nagrania płyty Gienek ma także ambitny plan, by nieco odpocząć i pobyć z rodziną. Niedawno żalił się w wywiadzie, że przez udział w show TVN-u w ogóle nie widywał się z córką:
Nie widzieliśmy się przez miesiąc. Córka zapomniała, jak na żywo wygląda tata, tylko w telewizji mnie widziała.
Teraz zamierza to nadrobić: Być z nimi, rozmawiać, wspólnie przygotować obiad, zjeść go. Zwykłe, normalne rzeczy, ale, jak się okazuje, trudne do zrealizowania.
Domyślamy się, że problemy w domu będą teraz jego ulubionym tematem rozmów z dzinnikarzami. Cóż, czymś trzeba wzruszać widownię.