Alicja Bachleda Curuś rozpoczęła juz zdjęcia do międzynarodowej produkcji _**Bitwa pod Wiedniem**_. Jeszcze na długo przed jej pojawieniem się na planie, w tabloidach zaczęły krążyć plotki, że aktorka zażądała specjalnych przywilejów w tym ochrony dla synka. Tymczasem, jak donosi tygodnik Świat i Ludzie aktorka zrobiła to, co wiele pracujących matek - podrzuciła dziecko babci.
_**Henio od kilku tygodni jest w Krakowie**_ - potwierdza w rozmowie z tabloidem przyjaciel rodziny Bachledów. Biega po ogrodzie w samej pieluszce, a ostatnio specjalna ekipa zbudowała dla niego cudowny plac zabaw. Widać, że jest mu tu dobrze. A pani Lidia jest szczęśliwa i ani na chwilę nie spuszcza go z oka.
Oczywiście o możliwość spotkania z tatą nawet nie pytamy.