Niemiłe zachowanie Edyty Górniak nie zasługuje na powtórkę? Ciekawe, dlaczego nie wycięto go przy pierwszej emisji...
Wczoraj Polsat wyemitował powtórkę sobotniego odcinka Jak ONI śpiewają. Zastanowiło nas, czemu wycięto fragment z niemiłym komentarzem Edyty Górniak. Przypomnijmy - Agnieszka Włodarczyk nie wiedząc o szykowanej przez producentów niespodziance, zaczęła śpiewać piosenkę dla mamy - Cudownych rodziców mam. W połowie refernu na scenę zaczęła wchodzić jej mama i to sprawiło, że Włodarczyk załamał się głos i przestała śpiewać.
Kiedy doszło do ocen jury i wypowiedzi Edyty, wszyscy zamarli. Edyta Górniak powiedziała szorstko i wyniośle, że tak naprawdę nie ma czego oceniać. Wywołało to żywą reakcję publiczności: gwizdy i okrzyki sprzeciwu.
Co ciekawe - same gwizdy w powtórce słychać. Zwraca to uwagę, bo ktoś, kto nie oglądał programu w sobotę, nie wie, dlaczego nagle się pojawiają.
Rudi Szubert i Elżbieta Zapendowska zachowali się jak należy. Był to bardzo emocjonalny występ i nie wypadało krytykować go tak oschle, jak zrobiła to Górniak.
Dlaczego Polsat postanowił to teraz wyciąć? Zapewne na prośbę Edyty, bojącej się o swój wizerunek. Całkiem niepotrzebnie. I tak wszyscy już wiedzą, że jest niesympatyczna i wyniosła. Pomyślcie jednak - ile niemiłych wypowiedzi Edyty zostało wyciętych do tej pory. Pozostawienie tego było prawdopodobnie tylko wpadką montażysty.