Powodem, dla którego Roman Polański nie pojawił się na festiwalu filmowym w Gdyni były intensywne prace nad zmontowaniem jego ostatniego filmu, Carnage. W obrazie zgodziła się zagrać plejada hollywoodzkich aktorów: Kate Winslet, Jodie Foster, Christopher Waltz, którzy mają Oscary na swoim koncie oraz John C. Reilly nominowany do tej prestiżowej nagrody na rolę w Chicago.
W wywiadzie z magazynem Total Film Kate niezwykle dobrze wspomina współpracę z Polańskim.
Jest niezwykły. Ma 77 lat i jest bardzo radosny i tryska życiem, czym zaraża całą ekipę - mówi Winslet. Nikt z nas nie wiedział, czego się spodziewać, bo film jest oparty na sztuce teatralnej, ale skończyło się na tym, że nauczyliśmy się całego scenariusza, pojawiliśmy się na planie, ćwiczyliśmy wszystko i nagraliśmy film od początku do końca. Roman powiedział, że to pierwszy raz, kiedy nakręcił obraz w takim sposób, ale to było potrzebne przy takim dziele.
Carnage ma zadebiutować na festiwalu filmowym w Wenecji na przełomie sierpnia i września. Już mówi się o jego szansach na nominacje do Oscara, szczególnie dla odtwórców głównych ról.