Michał Szpak był bez wątpienia najbardziej kolorowym uczestnikiem wszystkich wiosennych programów poszukujących talentów. Mimo że nie należy do wybitnie utalentowanych muzycznie - bo w samym _**X Factor**_ byli zdecydowanie lepsi od niego - to ekstrawaganckie zachowanie, stroje i osobiste wyznania zapewniły mu wielką popularność. Kto wie, czy nie na kilka edycji do przodu. Wbrew pozorom, to naprawdę nie będzie łatwe do przebicia: "JESTEM PRAWICZKIEM!"
Dostajemy od Was sporo maili dotyczących oryginalnego wizerunku Michała. Najpierw porównywaliście go do "wczesnej Kukulskiej", teraz wskazujecie, że jego idolem mógł być... Bill Kaulitz z Tokio Hotel. Rzeczywiście, niektóre pomysły wydają się być mocno "inspirowane" byłym idolem nastolatek. Mamy jednak nadzieję, że na wizerunku się skończy.
Nie twierdzimy, że Szpak ściągał swoje stylizacje od Kaulitza. Podejrzewamy jedynie, że będąc nierozumianym przez otoczenie mocno się w niego zapatrzył. Czy z dobrym efektem? Oceńcie sami: