Kim Kardashian do perfekcji opanowała narzekanie na swój własny wygląd. Mogliśmy już słyszeć historie o jej pośladkach, piersiach, ustach i cellulicie. Rozumiemy, że to jakaś strategia, żeby wydawać się bardziej przystępną widzom jej programów reality show. Tylko, czy ktokolwiek jej wierzy po licznych doniesieniach o jej operacjach plastycznych? Zobacz: Kim Kardashian miała operację plastyczną?!
Tym razem Kim wzięła na tapetę swój nos. W niedawno udzielonym wywiadzie wspomniała, że kilka lat temu udała się do chirurga plastycznego, by go zoperować.
Marzyłam o operacji plastycznej nosa. Chciałam się poddać korekcji, bo wydawał mi się zbyt ormiański. Lekarz odmówił i powiedział, że wszystko z nim w porządku - wyznaje Kim. Na niektórych zdjęciach zdarza się, że wydaje się bardzo charakterystyczny. Możecie zauważyć, że przeważnie moja głowa jest lekko pochylona w dół, by na mojej twarzy nie pojawiały się żadne cienie.