Nie tylko Sienna Miller denerwuje swoich sąsiadów. National Enquirer donosi, że przyszli sąsiedzi Davida i Victorii Beckham już mają ich dość! Powód? Brytyjczycy chcą zbudować wokół swojej rezydencji wysoki mur, który, według okolicznych mieszkańców, zepsuje krajobraz okolicy.
Przyszli sąsiedzi z Beverly Hills wystosowali już petycję do władz miasta, która ma uniemowżliwić Beckhamom postawienie muru. Twierdzą, że ogromny mur zniszczy czar osłoniętej drzewami, otwartej ulicy.
Powód dla którego brytyjska para chce się od wszystkich odgrodzić jest dość oczywisty - chcą się ukryć przed paparazzi. Mur powstanie na pewno, bo Beckhamowie nie mogą sobie pozwolić na to, by go nie było. Każdego dnia będą pod nim stali paparazzi na swoich vanach i półciężarówkach, i z ich dachów będą czyhali na dobrą okazję do zdjęcia.