Trwa ładowanie...
Przejdź na

Koncert Amy odwołany! "PIJANA W SZTOK!"

247
Podziel się:

"Dlaczego pijanych artystów nikt nie powstrzymuje? Dlaczego im się pozwala na upadek i kompromitację?" - pyta Hołdys.

Koncert Amy odwołany! "PIJANA W SZTOK!"

To było niestety do przewidzenia. Dwa dni temu informowaliśmy, że pijana Amy Winehouse próbowała zagrać koncert w Belgradzie. Piosenkarka nie była w stanie nawet utrzymać się na nogach, mamrotała coś do mikrofonu, próbując zaśpiewać i zataczając się wśród muzyków swojego zespołu. Po tym incydencie odwołano część jej europejskiej trasy, m.in. występy w Istambule i Atenach. Teraz podano oficjalnie, że nie odbędzie się również jej koncert w Polsce, planowany na 30 lipca w Bydgoszczy, w ramach festiwalu ARTPOP.

Otrzymaliśmy wczoraj w nocy wiadomość od managementu Amy, dotyczącą odwołania całej europejskiej trasy ze względu na stan zdrowia artystki - poinformowała Ewelina Krysiak z agencji SNAP, organizatora imprezy. Chcemy jednakże zapewnić, że pomimo odwołania występu Amy Winehouse, ARTPOP Festival odbędzie się tak jak był planowany, 30 lipca w Bydgoszczy. W ciągu kilku najbliższych dni poinformujemy jak będą wyglądały zmiany w programie festiwalu.

W oficjalnym oświadczeniu menedżerów Winehouse w tej sprawie czytamy:

Amy Winehouse wycofuje się ze wszystkich planowanych koncertów. Wszyscy zaangażowani zrobią wszystko by pomóc jej wrócić do zdrowia i będą ją wspierać tak długo jak będzie to potrzebne.

Przypomnijmy, że na zaproszenie wokalitki do Polski zdecydowano się po kilku udanych koncertach w Ameryce Południowej. Wtedy Winehouse przerwała smutną passę, wyszła z uzależnienia od narkotyków i całkiem nieźle sobie radziła. Niestety, przerrzuciła się na alkohol, a tym samym zrujnowała szanse na odbudowanie mocno podupadłej kariery. Jak zauważył kilka godzin temu we wpisie na Facebooku Zbigniew Hołdys, smutne jest to, że nikt nie powstrzymał jej przed powrotem na scenę, kiedy najbardziej potrzebowała nie koncertowania, ale profesjonalnej pomocy:

Moby ma rację. Grał w Belgradzie zaraz po słaniającej się na nogach pijanej w sztok Amy Winehouse. Napisał na twicie: "Gram na festiwalu z Amy, która właśnie mamrocze na scenie... Ech, czy nikt nie może jej powstrzymać? To rozdzierające" - napisał muzyk na swoim profilu.

To mnie zawsze zastanawiało: dlaczego pijanych artystów nikt nie powstrzymuje. Dlaczego im się pozwala na upadek i kompromitację? Wiem co piszę, mnie też nikt nie powstrzymywał. Pijany artysta nie odpowiada za siebie, bo nie wie co się z nim dzieje, kiedy już jest pijany. To jest człowiek często nieprzytomny, na zerwanym filmie, niezdolny do oceny sytuacji.

Z pewnością można stwierdzić, że Winehouse nie była zdolna do oceny sytuacji. Ale jej otoczenie, rodzina, menedżerowie? Czy znając jej przeszłość naprawdę wydawało im się, że jest w stanie zagrać tyle koncertów?

Zobaczcie to przykre nagranie: http://w820.wrzuta.pl/film/09sa4quBFVt/

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(247)
WYRÓŻNIONE
gość
13 lat temu
dlaczego pijanych sie niepowstrzymuje? bo pijany zanim sie napije to jest trzewzy i sam podejmuje decyzje :), zakladam, że artysci to nie dzieci, ale sa tak samo dorosli jak artysci nie pijacy (lub pijacy umiarkowanie ;), wiec pijani czy nie, odpowiadaja sami za swoje zycie i reputacje. Managment jest zorganizowania koncertu, stylizacji, zaplecza technicznego, ale nie jest niańką artysty :)
gość
13 lat temu
zabawne, że właśnie on to mówi...
gość
13 lat temu
Pokazywali to nagranie w telewizji. Wiec szkoda, ze w Polsce nie bedzie. ;/ ale w sumie. po co ma sie kompromitowac?
gość
13 lat temu
Hołdys nawet trzeźwy opowiada głupoty...niejednokrotnie
gość
13 lat temu
szkoda dziewczyny ; zmarnowany talent ; czy naprawde nie ma i nie bylo nikogo aby jej pomoc?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (247)
Intellectual
13 lat temu
Wcale nie była pijana w sztok. Była nacpana, jednak przebój "Back to Black" wykonała w sposób bardzo oryginalny i niepowtarzalny. Nawet naćpana była o wile lepsza niż ten gamoń Moby. Wykonanie utworu "You Know That I'm No Good" również było bardzo oryginalne.
gość
13 lat temu
Chciałam się powstrzymać od komentarza, ale nie mogę. Drodzy moi internauci - skoro tak mało wiecie o uzależnieniach- nie komentujcie. Nie macie prawa obrażać ani Amy ani nikogo, kto w jakikolwiek sposób jest uzależniony. To może dotknąć każdego - takie proste i dziwne???? niepojęte??? Twój kolega/koleżanka....wiesz o nim/niej wszystko??? Pewnie nie raz zdziwisz się jakimś kolejnym nekrologiem...
Etienette
13 lat temu
nierozumiem ludzi którzy wpószczają ją na scenę ...a potem bądż rodziną jej i sie nie wstydz każdy wie ze ma TALENT WIELKI ale ta kariera sie zmieni jak ona wroci za kilka lat to juz nikt nie bedzie jej sluchal ja tez sie przerzuce na inna muze jesli ona sobie nie da rady a wiadomo ze NIE DA ...WIERZE W NIA ALE TO OCZYWISTE :-(
gość
13 lat temu
Ja nie rozumiem co kto w tym czyms widzi? Dawno powinna zniknac ze sceny koniec promocji dla pijanstwa narkomanii . Powinni ja zamknac na odwyku razem z jej szopa na glowie.
gość
13 lat temu
HAHAHAHA JA Z NIEJ JUŻ NIE MOGE, totalny luzer. Niby coś osiągnęła, a nic tylko traci ciągle i idzie na dno.... To właśnie się nazywa być przegranym.
gość
13 lat temu
piszesz o sobie, pijaczku?
Jest obrzydli...
13 lat temu
wrescie przjdzie dziń ze się zachla i zaćpa
gość
13 lat temu
kocham Łukasza z Barlinka:)
gość
13 lat temu
ugly slut whore
gość
13 lat temu
Pijany artysta panie Hołdys nie odpowiada za siebie. Ale odpowiada za to, że zaczyna pić. Przed koncertem.
gość
13 lat temu
neko a przecież ty wypiles wiecej od niej
RM
13 lat temu
K***a nie ktoś jej pomoże to jest gwiazda
gość
13 lat temu
a szkoda taki talent :(
gość
13 lat temu
jak zwykle tragedia
...
Następna strona