Wyrok w ciągnacej się latami sprawie rozwodowej z mężem, Bernardem Szycem też udało się Tamarze utrzymać w tajemnicy. O tym, że od ponad 3 miesięcy Tamara jest już wolną kobietą, wiedzieli tylko najbliżsi.
Wyrok orzekający rozwód stał się prawomocny 3 marca 2011 roku - potwierdza w rozmowie z Super Expressem asystent rzecznika prasowego Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Jak twierdzi tabloid, sprawa rozwodowa zakończyła się wygraną męża Tamary, który od początku domagał się wyroku z orzeczeniem o jej winie. Czyli nie wszystko poszło po ich myśli. Jednak ciagnący się 3 lata rozwód każdego może wyczerpać psychicznie. Aktorce zależało już tylko na tym, by zakończyć tę sprawę. Podobno wkrótce po orzeczeniu rozwodowym Arciuch i jej obecny partner, Bartek Kasprzykowski, wzięli w tajemnicy ślub. Żadne z nich nie potwierdza jednak tej informacji. Milczą także ich przyjaciele i rodzina.
Na wszelki wypadek gratulujemy. Miejmy nadzieję, że tym razem obejdzie się bez orzeczenia