Britney Spears kilka dni temu wyruszyła w swoją kolejną światową trasę koncertową. Zawczasu znalazła czas, by nakręcić teledysk do kolejnego już singla z płyty Femme Fatale, I Wanna Go. Wydaje się, że w końcu wraca do formy.
Piosenka opowiada o tym, że Britney czuje się pod ogromną presją będąc bacznie obserwowaną przez media. Ma ochotę zaszaleć bez żadnych konsekwencji. W teledysku wciela się w samą siebie. Znudzona pytaniami na konferencji prasowej wychodzi na ulicę, gdzie zostaje przyłapana przez paparazzi. Idzie z nimi na wojnę i atakuje mikrofonem. Ci okazują się robotami.
To jeden z najmniej poważnych teledysków w karierze Britney. Jak Wam się podoba? Oceńcie:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.