Jak pisaliśmy niedawno, problemy z kręgosłupem Dody znów się pogorszyły. Piosenkarka nie była w stanie przetrwać na własnych nogach koncertu w Gostyniu, a na sopocki festiwal przewieziono ją helikopterem na leżąco. Matka piosenkarki, Wanda Rabczewska, jest załamana stanem zdrowia córki.
Oddałabym wszystko, żeby była zdrowa - wyznaje w Super Expressie. Strasznie cierpię widząc, że ona sie tak męczy. Wolałabym wziąć tę chorobę na siebie, żeby tylko ona była zdrowa. Aż mnie dusi jak o tym rozmawiam.
Choroba kręgosłupa, z którą boryka się Doda, wydawała się zaleczona 4 lata temu. Piosenkarka przeszła wtedy operację ortopedyczną i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Niestety okazało się, że w jej kręgosłupie są aż 3 miejsca z przepukliną, a każde z nich uciska na rdzeń kręgowy, powodując bardzo silny ból, który może pojawić się praktycznie w każdej chwili.
Jak myślicie, zrezygnuje kiedykolwiek ze szpilek?