Przyjaźń Kingi Rusin i Bartosza Węglarczyka trwa już kilkanaście lat. Poznali się, kiedy prezenterka wyjechała do USA z ówczesnym mężem, Tomaszem Lisem, korespondentem Wiadomości. W Stanach pracował wtedy również i Węglarczyk. Znajomość przetrwała powrót do kraju, a także ich rozwody. Gdy z _**Dzień Dobry TVN**_ odszedł Marcin Meller, do pary Kinga dobrała sobie właśnie Bartka. Teraz łączy ich jeszcze więcej: osoba Małgorzaty Ohme, psycholożki i współautorki książki Co z tym (Lisem) życiem, która od kilku miesięcy jest nową partnerką Węglarczyka.
Nic dziwnego, że Kinga zawsze może liczyć na swojego przyjaciela. Poważna kontuzja kręgosłupa co nieco ograniczyła jej mobilność, nie spowodowała jednak rezygnacji z obcasów. Kilka dni temu wychodząc ze studia DDTVN miała na sobie dość luźne spodnie w kolorze khaki, białą bluzkę i kremowy żakiet. Całości stylizacji dopełniały sandałki na wysokim obcasie. Drogę do samochodu skróciła sobie przechodząc nad parkingowymi łańcuchami, a na pomoc pospieszył jej Węglarczyk - podał Rusin rękę, pozując słodko zgromadzonym wokół fotografom.
Trzeba przyznać, że Kinga wyglądała elegancko i wyjątkowo korzystnie. Też chcielibyście kończyć pracę o takiej godzinie?