Narzeczona Borysa Szyca jest jedynaczką, trudno się zatem dziwić, że jej rodzice bacznie obserwują związek z aktorem, cieszącym się do niedawna niezbyt dobrą reputacją. Jednak pierwsze lody zostały przełamane, kiedy Kaja przedstawiła im swojego chłopaka. Szyc słynie bowiem z łatwości zjednywania sobie ludzi. Jeśli tylko trochę się postara.
_**Od razu go zaakceptowali**_ - mówi w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie znajomy aktora. _**Zachwycił ich tym, że potrafi być czuły i szarmancki.**_
Z mamą Kai łączą Borysa relacje służbowe. Małgorzata Braszka jest bowiem znaną kostiumolożką. Szyc spotkał się z nią na planie filmu Śluby panieńskie. Wtedy mamie pomagała w pracy Kaja i tak rozpoczął się ich romans.
_**Zaczęli rozmawiać i tak... rozmawiają do dzisiaj**_ - mówi przyjaciel Borysa. Kaja to dziewczyna do tańca i do różańca. Ma dobrze poukładane w głowie, a z drugiej strony umie się bawić i jest wesoła. Ale przede wszystkim ma dobry wpływ na Borysa i uwielbia jego córeczkę Sonię.
W tej sytuacji oświadczyny udokumentowane na 11 stronach kolorowego magazynu były tylko formalnością. Zobacz: Szyc i Śródka ZARĘCZYLI SIĘ!