Katarzyna Niezgoda, mimo wewnętrznego braku przekonania postanowiła skorzystać z rad dietetyków, którzy opracowali jadłospis jej narzeczonego. Tomasz Kammel podobno święcie wierzy w specjalistów z Cetrum Medycznego Vimed i pilnie stosuje się do ich rad. Od dłuższego czasu namawia Kasię, by także im zaufała. Po miesiącach perswazji ponoć wreszcie się udało.
Kasia także postanowiła spróbować, choć jest sceptycznie nastawiona do tego typu eksperymentów - mówi w rozmowie z tygodnikiem Na żywo znajoma Niezgody. Ona po prostu dobrze się czuje we własnym ciele. Jednak czego się nie robi dla miłości.
Niezgoda ma już za sobą testy krwi, na podstawie których opracowano listę produktów, których nie toleruje jej organizm i które sprzyjają tyciu. Sam test nietolerancji pokarmowej to wydatek rzędu 1400 złotych. Do tego dochodzą wizyty u dietetyka, po 300 złotych każda.
Jak sądzicie, widać już efekty?
Niezgoda w listopadzie 2009:
W styczniu tego roku:
W czerwcu: