Hugh Hefner nie rozpaczał długo po porzuceniu przez ambitną, młodszą o 60 lat narzeczoną, Crystal Harris. Kiedy ceremonia ślubna była niemal gotowa, goście zaproszeni, a w drukarni znajdował się już numer Playboya z Crystal jako panią Hefner, 25-latka postanowiła uciec w ramiona rówieśnika, dziedzica fortuny i syna ulubieńca amerykańskich talk show, Doktora Philla.
Jednak, jak podejrzewaliśmy, do łóżka - a przede wszystkim portfela - starego satyra szybko utworzyła się nowa kolejka, pełna równie przedsiębiorczych dziewcząt z blondem na głowie i z silikonem w piersi. Hef nie myślał długo i z tej gromadki wybrał Anna Sophia Berglund, playmate ze stycznia tego roku.
Nie spotykał się z nią wcześniej - zapewnia Harris. Po prostu zawsze była w pobliżu, aby mieć pewność, że taka okazja nie przejdzie jej koło nosa.
I nie przeszła... 85-letni miłośnik "króliczków" jest zachwycony swoim nowym nabytkiem.
Teraz, kiedy Crystal nie ma, Anna jest numerem jeden - pochwalił się Hefner na swoim blogu. Taka dziewczyna zdarza się raz na milion!
Biorąc pod uwagę przebieg właściciela Playboya i jego dotychczasowych wielkich miłości, tych milionów musiało być co najmniej kilka...