To chyba jedna z najbardziej zaskakujących informacji, jaka dotarła do nas z show biznesu. Plotki o romansie Rachel Weisz i Daniela Craiga pojawiły się już w listopadzie zeszłego roku. Para poznała się na planie filmu Dream House i natychmiast między nimi zaiskrzyło. Ponoć wieloletni związek brytyjskiej aktorki i Darrena Aronofsky'ego (reżysera Requiem dla snu i Czarnego łabędzia) od dawna przechodził poważny kryzys.
Jak donosi tygodnik News of the World związek Rachel i Daniela ma się wyjątkowo dobrze. Weisz, zagorzała przeciwniczka małżeństw, zgodziła się nawet... na ślub. Ten miał miejsce w zeszłą środę w urzędzie stanu cywilnego w Nowym Jorku. Para wzięła ślub w obecności jedynie czterech osób: córki Craiga, syna Weisz oraz dwóch członków rodziny, którzy byli świadkami.
Zależało im, by ceremonia była skromna, a informacja o niej nie przedostała się do mediów - mówi informator. Są w sobie ogromnie zakochani i nie mogli się doczekać, by być mężem i żoną. Nie chcieli jednak, by wywołało to jakikolwiek szum.