Mimo że nazwisko wokalistki Blue Cafe regularnie pojawia się w rankingach najgorzej ubranych celebrytek, ona sama nie zamierza brać tego do siebie. Krytykowana za brak gustu Dominka Gawęda zapewnia, że w tej dziedzinie nie planuje na razie żadnych zmian.
_**Wiem, że wygląd ma znaczenie, bo uwielbiam modę i eksperymentuję z ubraniami**_ - zapewnia w rozmowie z tygodnikiem Rewia. Nadal lubię odważne kreacje. To jak wyglądam i jak się prezentuję wynika z mojej wewnętrznej potrzeby.
Swoją drogą na podstawie stylizacji Dominiki aż boimy się pomyśleć, jakie żywioły szaleją w jej duszy.
Każda odrobina szaleństwa to przyjemność - wyjaśnia Gawęda. A w modzie, jak w muzyce, można sobie na to pozwolić. Spełniam się, nagrywając płyty, pisząc teksty, jak również ubierając się.
Przy okazji Dominika potwierdza znana teorię o tym, że w show biznesie nie ma miejsca na sentymenty.
_**Nie ma przyjaźni między wokalistkami**_ - wyznaje ponuro. Pamiętam, że kiedyś byłam pełna dobrej woli i próbowałam się zaprzyjaźnić z kilkoma z nich, Niestety nie udało się. Cóż, tylko najprawdziwsi przyjaciele wybaczą ci sukces**.**